czwartek, 23 października 2014

Złota jesień :)

Piękna.. :) Bardzo nas zaskoczyła. A prawdziwa jesień dopiero nadchodzi! A my na placu zabaw, czy jak to mówi młody "babaw." Adaś już wie, że po wakacjach będzie się tu bawił jak będzie chodzić do przedszkola... Mama to już się nie może doczekać :) 




















Chciałam tu dodatkowo poruszyć temat ubioru mojego syna, ponieważ ostatnio to dość kontrowersyjny temat u nas na blogu. Adaś praktycznie wszystko co ma na sobie jest UŻYWANE, kupione w sh lub licytacja na allegro, jedyne co ma nowe to dresiki i czapkę, którą kupiłam w 2-paku UWAGA, gdy młody miał jakieś 7 miesięcy :). Nie wydałam na to fortuny i nie "nadszarpnęło" to naszego budżetu. Czyli tak jak już pisałam wiele razy - można ubrać fajnie, modnie i wygodnie dziecko za niewielkie pieniądze. Trzeba po prostu chcieć, a ja to też bardzo lubię. I na pewno to nie świadczy o tym, że uczę go, że to co ma napisane na metce jest najważniejsze. Bardzo mi zależy, żeby był w przyszłości dobrym i wrażliwym człowiekiem :)

Adasik:
Czapka - H&M
Kurtka - Rebel
Bluzeczka - F&F
Spodnie - Zara
Buty - Converse

A jak u Was drogie Mamy i nie tylko :) ? Jak mija jesień i jak odporność Waszych maluszków? Jak w przedszkolach? Już od września czeka mnie to samo :). Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka!

Autor: Ola INSTAGRAM 

27 komentarzy:

  1. Super post a Adaś coraz większy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama już zauważyłam, że urósł.. :) dziękujemy!

      Usuń
  2. Ola, piękna mama z ciebie!;) Jeśli chodzi o to oburzenie dotyczące ubioru Adasia to kompletnie nie rozumiem o co niektórym ludziom chodzi, ale tak to już jest, jeśli jest się zazdrosnym. Nie każdy przecież jest tak zaradny, by potrafić tanio i modnie ubrać dziecko:) Jeszcze mam takie pytanie trochę z innej beczki, gdzie kupiłaś kurteczkę? Bo bardzo mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ślicznie. Nigdy nie pisałyśmy tu nic, żeby zrobić komuś na złość. Wielokrotnie powtarzam, że same też każdego dnia uczymy się być mamami.. Jest to nasza najważniejsza rola i zarazem najpiękniejsza, a tu chcemy się podzielić swoimi doświadczeniami i opiniami.
      A co do kurteczki to nie wiem o którą pytasz :) czy moją czy Adasiową :) Obie na allegro, moja w jakiejś śmiesznej cenie, po prostu wpisałam "kurtka pikowana" i znalazłam, a Adasia to licytacja - Rebel, rozm. 80 (!) a jeszcze dobra.. coś około 30 zł. Także poszperaj w internecie na pewno coś znajdziesz :)

      Usuń
    2. Obie są świetne, ale pytałam o twoją;) W takim razie już przeszukuje allegro;)

      Usuń
    3. W sumie są podobne :) owocnych zakupów! :)

      Usuń
  3. Ludzie czasami nie wiedza co jest u kogo a oceniają. Nie rozumiem jak można się oburzać o to... ale bardzo dobrze, że im to wyjaśniłaś, ale mimo to uważam, że i tak znajdą każdy powód by tylko Ci jakoś "podkopać dołki" bo wydaje mi się, że te złośliwe komentarze są od typowych zazdrośników.. ale pamiętaj nie przejmuj się! :*
    Wpis jak zawsze fajny, dobrze o tym wiesz. Adasiek z wpisu na wpis jest coraz większy i to widocznie, nawet na zdjęciach to widać :) Taki szczęśliwy bo ma taką cudowną mamusie :) Buziaki dla was robaczki :) :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęście aż bije po oczach! Uwielbiam tego Małego Szkraba! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Super Adas ma stylowe ! :) i piekne zdjecia ! ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli chodzi o komentarze na temat ubioru to po prostu są zalosne. Ludzie sa zawistni i msciwi wiec musicie się przyzwyczaić. Ja sama osobiście kupuje Stasiowi w sh po złotowce rebele h&m atmoaphere. Tylko trzeba poszukać bo jeżeli chodzi o jakość SA świetne. Piore susze i nie schodzi z nich kolor. Wiec nawet za jedną mala koszulkę opłaci się dac 15 zl wiec jeśli chodzi o to ze wasze dzieci kiedyś będą patrzeć na metki ubrań to również się z tym nie zgodzie, bo widać ze macie zasady i kochacie dzieci wiec nie rozumiem glupich komentarzy anonimow. Tak na prawdę same wiecie ile i gdzie kupujecie dla dzieci. Jak ktoś jest niezaradny to będzie tylko narzekac. Taka typowa polska zawiść. Byleby drugiem życie uprzykrzyc. Buziaki. :* / aneta

    OdpowiedzUsuń
  7. Osobiście uważam że cały ten zamęt który pojawił się wokół ubioru Adaśka jest niepotrzebny, a wszyscy Ci którzy tu zaglądają powinni zauważyć, że chłopcy mają szczęśliwe miny, często przebywają na świeżym powietrzu i ich mamy też wyglądają na zadowolone z życia, a przecież wszyscy wiemy że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko;) A wartość metki nie powinna zaprzątać wam głowy;) Liczę się również z tym,że zostanę zlinczowana iż każdy ma prawo do wypowiedzi ale jeśli nie ma ona na celu sensownego i konkretnego działania to po co takie opinie zamieszczać? Dziewczyny czekam na jakąś nowinkę kulinarną i na dalszą relacje Andzi z podróży Emila;) ! całusy dla obojga chłopaków i pozdrowienia dla was dziewczyny;) !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietnie wygladacie :) u nas chwilowo zimowa jesien :( dzisiaj w dzien 5stopni.. Rano juz zimowa kurteczka :( z odpornoscia na razie nie narzekamy.. Mikolaj dopiero 4dzien w zlobku ale chorobom poki co sie nie daje :) Trzymajcie sie zdrowo :** /Andzela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) zdjęcia robione jakieś 2tyg.temu jak jeszcze pogoda nas rozpieszczala :) teraz tez załamanie i zimno jak nie wiem. Tez musze wyciągnąć dla młodego cieplejsze kurtki.
      Dzielny Mikus Twój :) buziaki dla Was :*

      Usuń
  9. Ależ piękna ciepła jesień na tych Waszych zdjęciach! Też miałam okazję czytać te żałości wypisywane tu przez te "biedne" matki, które czują się upokorzone, bo Ty kupiłaś Adasiowi porządne buty, a Andzia poleciała odwiedzić z Emilem (pra-)dziadków. Zawsze też podkreślacie, że to z promocji, albo że uzywane, albo że po prostu wystarczy na dluzej. Dla tych zlosliwych komentatorów to chyba nieważne, że stopa i postawa dziecka cierpi katusze, ważne ze buty były tanie. (Bo przecież "dawniej tego nie było i nikt nie miał problemów". Sama nie mam jeszcze potomstwa, ale wiem, że dziecku nie ma co oszczędzać. To przecież najpiękniejsze, co możemy mieć. :) pozdrawiam z Niemiec :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj żebyś wiedziała, sama zobaczysz, że jak doczekasz się swojego maleństwa, to zapomnisz o kolejnej parze szpilek.. bo będziesz wolała coś dla szkraba :) tak to już jest. Bycie szczęśliwą żoną i mamą daje dużo radości :) buziaki dla Ciebie :*

      Usuń
  10. "wartość metki nie powinna zaprzątać wam głowy" - celne :D
    zdjęcia ładne i w ogóle ale...co ten post wnosi oprócz tego, co wszyscy widzimy- jest jesień i ze mama i synek bardzo podobnie ubrani- ale to zapewne przez przypadek.
    zapodajcie jakiś ciekawszy temat, żeby się działo.
    pozdrawiam z kąta złośliwca i biednej matki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja droga, są serie postów teraz była kolej na luźne zdjęcia i stylizację ;] czytaj dalej a niedługo pojawią się inne tematy, o których chciałybyśmy coś napisać. Może akurat Cię to zainteresuje ;]

      Usuń
  11. czy pani ULA wszystko musi tutaj krytykować?! chyba przez to wszystko przemawia zazdrość.. Bez pozdrowień :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdrość? mam dwie cudowne córki, no nie mam czego zazdrościć. po prostu piszę co myślę bez słodkiego pierdzenia. nie znam dziewczyn osobiście to i mam dystans do tego. Adaś fajniutki, oczywiście ale czy to znaczy że nie można napisać żadnego ale?

      Usuń
    2. Oczywiście, że można.
      Dziękujemy za opinię ;)

      Usuń
    3. Ulcia, daj sobie spokój. Zazwyczaj zazdrość przemawia przez ludzi, gdy właśnie tak reagują. Bo gdyby tak nie było nie reagowałabyś w ten sposób! Zobacz co się teraz w świecie dzieje, jak teraz wizerunek jest ważny i jakby nie było zawsze oceniany. Ja też stroję moją córeczkę w lumpkach i jestem taka zadowolona, że uda mi się kupić takie perełki za grosze i każdy widzi jak słodko wygląda. I oczywiście tak jak dziewczyny podkreślają, że to co na metce nie jest ważne, ale dlaczego dziecko ma fajnie nie wyglądać? skoro dziewczyny to lubią? Najważniejsze jest to co będą mieć w tych małych główkach i serduszkach. Śliczni i przystojni chłopcy :) Czytałam Twoje komentarze.. Co w Tobie kurcze siedzi? Sama uderz na szmateksy i zobaczysz jak Ci się oczka zaświecą :D
      dziewczyny brawo! Czekam na kolejne stylizacje :))))

      Usuń
    4. No faktycznie- przemawia przeze mnie zazdrość....o ten czas, który trzeba mieć żeby latać po szmateksach i sieci, żeby cos kupić fajnego. ja nie mam czasu bo pracuje na etacie, mąż również i to na zmiany, mam na głowie dom i dwójkę dzieci, z którymi wolę pomalować czy poczytać bajki w wolnym czasie niz biegać na szmaty.
      i nie mówię, nie twierdzę ze dziecko nie moze fajnie wyglądać. jasne, ze tak- z tym że dla mnie to nie najważniejsze.

      Usuń
    5. No i tak jak dla mnie. Chociaż w jednym się zgadzamy.

      Usuń
    6. Szczerze to mnie śmieszy jak ktoś mówi ze nie ma czasu na prawdę.. bo nie raz 20 min wystarczy żeby wejść do sklepu albo jechać w niedziele do Rzeszowa rodzinnie. Ja mogłabym też wymieniab bez konca ile mam obowiązków. Praktycznie dwie firmy na głowie, przede wszystkim budowa która wszystko załatwiam sama bo maz tez pracuje i studia i dom dziecko.. i co mam czas? A co to będzie jak wrócę na etat? To w ogóle chyba nie znajdę czasu na różne rzeczy idąc tym tokiem myślenia. Brak czasu i ze niby nie jest to ważne to najlepsza wymówka. Zdenerwowalo mnie to wszystko juz i pisze co myślę. Na prawdę jest duzo więcej ludzi co mają więcej obowiązków w życiu a daja rade ale jak widać wszystko zależy od charakteru. Nie chcesz uo nie wchodz na bloga bo tak jak NON STOP piszemy takich blogow o modzie jest bardzo dużo. Sa tez takie które w ogóle nie piszą postów tylko wklejaja zdjęcia i podpisują ubrania i co? Tez źle? Nie bo po to jest taki blog ze jeśli się komuś podoba cos to ma możliwość zakupu bo wie gdzie można taką rzecz znalesc. Sa też blogi ktore reklamują ciuchy po kilkaset złotych dla dzieci a naszym założeniem jest to zeby pokazać ze nie trzeba tych setek wydać na to by można zadbać o wygląd dziecka! I ja się szczerze przyznam ze w ogóle prawie na szmatekaie nie kupuje tylko w sklepach sieciowych albo internetowych i nie myślę żebym fortunę wydawala ale tak jak mówię kazdy ma inne progi co jest drogie a co nie.. także czy podróżujemy czy kupujemy takie ubrania czy inne to tak jest i to pokazujemy na blogu. Widzimy statystyki ile osób wchodzi na bloga także robimy to dla osób które to lubią a nie które krytykują. Bo ja tez uważam ze to jest zazdrość tak zazwyczaj jest. Ktoś nieświadomie zazdrości czegoś takiego. Niestety każdy tp potwierdzi.. ile osob tu pisze do Ciebie Ula ze mamy rację my? Cos w tym jest ;) ja mam swoje zdanie i go nie zmienię.. jeśli np nie lubię jakis stron i mi się nie podobają to nie wchodze ns nie tak po prostu mam je daleko. A skoro ty oglądasz nasz blog to cis jednak cie tu sprowadza? Pytanie czy nie tylko to zeby sie właśnie negatywnie wypowiedzieć ;)

      Usuń
  12. a Adasik jak zwykle pięniutki i słodziutki! :*

    OdpowiedzUsuń