Makaron ze świeżym szpinakiem, fetą i prażonym słonecznikiem.
Ostatnio bardzo często go robię, bo jest naprawdę dobry i przede wszystkim szybki :)
Kiedyś podobny robiła Ola i mi posmakował :)
Składniki:
pół opakowania świeżego szpinaku w liściach
1 papryka
1 cebula
3 ząbki czosnku
kolorowy makaron
1 łyżeczka pesto z bazyli
4 łyżki śmietany
pół serka topionego, śmietankowego
sól, pieprz
łyżka masła
ser feta
słonecznik
Możemy dodać pieczarki :)
Przygotowanie:
Dokładnie myjemy liście szpinaku.
Gotujemy makaron.
Na maśle podsmażamy posiekaną cebulę i paprykę.
Dodajemy pesto i na sam koniec wrzucamy szpinak.
Nie przeraźcie się ilością:) po zblanszowaniu szpinak zmniejsza duuuużo swoją objętość.
Dodajemy czosnek, sól i pieprz- duuuuużo pieprzu :)
Chwilkę dusimy, możemy odrobinę podlać wodą.
Dodajemy śmietanę, serek i mieszamy.
Na osobnej patelni prażymy lekko słonecznik.
Ważne jest, żeby go pilnować, bo jest gotowy moment, a łatwo można go spalić :)
Na ugotowany makaron układamy sos, posypujemy pokruszonym serem fetą i słonecznikiem.
Gotowe ! :)
Smacznego :)
Autor: Angelika
Super tak lubie gotowac szybko, smacznie i bez duzego balaganu ;) jutro wyprobuje ;)!
OdpowiedzUsuńPrzepyszne
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przepisy, dzieki mam pomysl na kolacje na walentynki :P
OdpowiedzUsuńO rany! to ja tu walczę ze sobą, żeby przed spaniem nic nie jeść (22.40) a Ty mi takie zdjęcia pokazujesz!
OdpowiedzUsuńSzpinak pod każdą postacią bardzo na tak ! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńJa rzucam tak na maselko świeżą bazylia i szpinak, nawet mój Adaś się zajada z makaronem i serem :)