w międzyczasie..

Wracamy... Wracamy do zdrowia, bo niestety mojego synka spotkała dość niemiła przygoda. Byliśmy 3 dni w szpitalu. Nastraszyli nas lekarze, ale nie taki diabeł straszny.. Alergia.. i sezon na kaszle, katarki itd..  No nic, damy radę :). Inhalacje, inhalacje i jeszcze raz inhalacje, ale pomaga i to nawet bardzo. Taka ta jesień.. Mimo tego, że naprawdę ją lubię, ale choróbska, przeziębienia nas niestety nie ominą. Z drugiej strony, to też jakieś doświadczenie dla Adasia. Nie będę zawsze na niego "chuchać i dmuchać", żeby się nic nie stało. Sam zdobywa i wzmacnia swoją odporność.
A w szpitalu, był bardzo dzielny, panie pielęgniarki były nim zachwycone ;)
Jednak dobrze, że już jesteśmy w domu.. :)

Dziś mix zdjęć ;-) i oczywiście Fisiulek w roli głównej. Zastanawiam się czasem kim będzie w przyszłości, bo po tej sesji mam wątpliwości co do piłkarza, jak to wszyscy mówią.. "po tatusiu" ;-). Adaś bardzo lubi... MUZYKĘ :D śpiewa, tańczy, gra na gitarce.. Kto to wie ;)

i tak.. 5 razy dziennie ;-) ale najważniejsze zdrówko i komfort Adasiuli!

Z kuzynem - Karolkiem ;-) cóż za zgrany duet :D

Adaś:
koszula - F&F
Jeansy - H&M
Buty - H&M

I z dzisiejszego spacerku ;)

i..
Kurtka - NEXT
Spodnie - REBEL
Buty - H&M
Czapka - NN

A jak Wasze maluchy znoszą jesienną aurę? Może znacie jakiś "złoty środek" na odporność? ;-) Zapraszam do oglądania, czytania i komentowania.
Trzymajcie się zdrowo!! :) Buziaki!

Autor: Ola